Zaczynamy :)
I jak wszyscy pewnie, po wielkich trudach wybraliśmy projekt domu który spełnia nasze oczekiwania. Jest kompromisem pomiędzy męża marzeniem o domu z poddaszem użytkowym, a moim - o parterówce. Chcieliśmy przede wszystkim coś prostego i taniego i nie za dużego, nie wiem czy nam wyszło hehe to się okaże w trakcie. W Groszku podoba mi się to że są 3 sypialnie na parterze czyli pokoje dzieci będę na poziomie mojej sypialni i jak będę biegać do ich pokoji po: butelkę, konika, książeczkę, czapeczkę, sweterek , misia czy ukołysać to nie będę musiała wbiegać po schodach to na pewno Duzy plus. Poza tym ma duża kotłownię a chcemy mieć kocioł na paliwo stałe. Na temat Groszka dużo się pisze i można porównać ceny budujących – zastanawialiśmy się nad projektem W.21-12b z pracowni dobre projekty ale trochę na forum muratora osób buduje i podaje tam cenę 3200zł za m2 co dla mnie jest szokiem po prostu. Planuje zmieścić się w 230 tys. zł bez mebli oczywiście. Poza tym poddasze do adaptacji to naprawdę fajny pomysł – przy małych dzieciach masz duży strych przy dużych robisz im pokoje na górze i naprawdę wszyscy mają wygodnie. Minusy to po 2 okna w pokojach przyległych do łazienki na pewno po jednym zlikwidujemy, nieustawna kuchnia planujemy drzwi do kotłowni zrobić z korytarza może wtedy będzie można wstawić spokojnie stół, no i ten wykusz w stronę ogrodu zupełnie mi nie pasuje, nie będziemy jednak już mieszać w projekcie po prostu wstawimy proste okna balkonowe. To tyle. Projekt już mamy. Dzięki moim rodzicom dostaniemy piękną działkę w dobrym miejscu powstaje tam osiedle domków jednorodzinnych, to spadek jeszcze po mojej babci który rodzice przekażą nam, a może naszej 2-letniej córeczce która ciągle mówi ze to jest tylko jej działka. Tak nie możemy się już doczekać J. W piątek więc od notariusza po darowiznę działki, potem tylko geodeta, warunki techniczne, adaptacja, i pozwolenie, myślicie że od września zdążę? Ja bardzo na to liczę. Wstępnie już mam ekipę budowlaną namierzoną, oby się udało postawić stan surowy na jesieni tego roku to byłoby coś. A jeszcze groszkowicze pierwsze spostrzeżenie jest takie że w projekcie jest 8 cm styropianu na ocieplenie podłogi pod posadzką i 18 cm wełny na ocieplenie poddasza, moi domowi eksperci czyt. moja siostra twierdzą że to zdecydowani za mało? Jak jest u was? Na ile zmieniacie te wartości jeśli w ogóle zmieniacie. Jestem z podlaskiego wiec biegun zimna i te sprawy ;)